środa, 26 lutego 2014

[nepal] Trekking. Dzień 16. Phortse Tenga - Machermo

25 października 2007.
Phortse Tenga /3680m/ - Machermo /4410m/

Rano wstałem w dobrym nastroju. Do Gokyo było ponad 1000 metrów podejścia i przewodnik wspominał, że potrzeba na to trzech dni. 
Początek prowadził przez całkiem gęsty las.

Szło mi się dziś bardzo dobrze. W trzy godziny doszedłem do Dole, czyli do miejsca gdzie dziś powinienem skończyć. Po przerwie na herbatkę ruszyłem dalej, zwłaszcza, że dalej miało już nie być tak stromo.


Szlak wiódł trawersem, wysoko zawieszonym nad doliną. A przede mną wyrastał coraz większy ośmiotysięcznik Cho Oyu.


Dotarłem do osady Luza, składającej sie z kilku prostych zabudowań. Jet środek dnia, czuje się dalej znakomicie. 




Idąc mam Cho Oyu cały czas przed oczami.



W końcu za kolejnym garbem widzę Machermo.



Jest jeszcze wcześnie, ja już podszedłem ponad 750 metrów. I właśnie z uwagi na to, że zrobiłem dość spore przewyższenie postanowiłem na dziś skończyć. 


Znajduję sobie bardzo przyjemna słoneczna lodżę. Jestem jedynem gościem, ale gospodyni i tak przynosi parę wyschniętych kup jaka by rozpalic w kozie.


Mocno podbudował mnie dzisiejszy dzień. Byłem w dobrej formie, a do Gokyo zostało mi kilka godzin drogi.
Dziś niecałe 9 kilometrów, 850 metrów podejścia i 50 metrów zejść.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz