poniedziałek, 23 czerwca 2014

[maroko] Ait Ben Haddou

25 maja 2014
Ait Ben Haddou

W Maroku mieliśmy spędzić ledwie sześć dni, toteż skupiliśmy się na południu. Antyatlas, pustynia, ocean. By ułatwić sobie transport, wynajęliśmy auto. Kosztowało niewiele, bo ok. 80zł za dzień. Ruszamy z Marakeszu późno, bo około 14. Jest gorąco, ale tego się spodziewaliśmy. Nie działa klima w aucie, a tego sie nie spodziewaliśmy ;-) Przejeżdżamy przez główny grzbiet Atlasu drogą o tysiącu zakrętów. Ruch spory, przyśpieszyć nie ma jak, a nad wszystkim czuwa całkiem spora liczba patroli miejscowej drogówki. Do Ait Ben Haddou dojeżdżamy trochę późno, bo słońce już chce zachodzić. 
To co widzimy robi wrażenie. To ksar, czyli ufortyfikowana osada malowniczo leżąca nad rzeką Warzarat. Całkiem dobrze zachowana, znana jako plener kilkudziesięciu filmów ( np. Gladiator, Kundun, Gra o Tron ). Dość gadania, idziemy sobie popatrzeć.


czwartek, 12 czerwca 2014

[maroko] Merzouga czyli pustynia w 16 godzin

26-27 maja 2014
Merzouga czyli pustynia w 16 godzin.

Piaski Erg Chebbi to jedna z największych atrakcji Maroka. Na nieszczęście dla wygodnych turystów znajduje się bardzo daleko. Niezależnie skąd mierzyć. Bo prawie 600 kilometrów od Marrakeszu i 700 kilometrów od Agadiru. A droga bywa czasem wąska i kręta, czasem dziurawa. Choć daleko, łatwo poznać, że jedziemy w dobrym kierunku. Im bliżej, tym cześciej próbowano nam sprzedać wycieczkę po pustyni. Pierwsza próba miała miejsce już w Marrakeszu. Potem było coraz częsciej. 
Pustynia w Maroku wcale nie jest zgodna z naszymi wyobrażeniami. To hamada, kamieniste, czarne pustkowie. Wydmy piasku występują tu dość rzadko. Ale widzimy je już z daleka. Erg Chebbi wielka wydma piasku rozciągająca się obszarze 28 na 7 km. W górę siegają 150 metrów.