Rok 2013 siłą rzeczy musiał być spokojniejszy od poprzedniego. Zdecydowanie mniej wyjazdów, toteż poziom fotografii nie oszałamia jak w roku ubiegłym. Coś tam jednak dało się wybrać ;-).
Trochę statystyki: Iran (3), Norwegia (3), Beskid Niski (1), Słowacja (1), Tatry (1), Szkocja (1), Włodawa (1), Ukrainia (1)
Mimo iż brzozy było w tym roku dość sporo,to jednak chyba tęsknię już za śniegiem i taką ładną zimą;].Czyli nr 5
OdpowiedzUsuń