środa, 29 czerwca 2011

[czarnohora] 23-26.06.2011

No i udało się pojechać i wrócić. Howerla już drugi raz oparła się i wejść nie pozwoliła. Cóż, spróbujemy trzeci raz. Pogoda była kiepska, ale i tak lepsza od tej prognozowanej.
Dłuższa opowieść na Picasie, tu tylko kilka zdjęć...


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz